Dzisiaj w przerwie od malowania łba do nowej edycji FKB znalazłem tajemniczą stronę z prawami autorskimi GW odliczającą czas.
Czas do czego? Enigmatyczny biały napis głosi: Together to the end. Co to znaczy? Czy ma być to zawołanie niezadowolonych graczy, a może kolejna marketingowa sztuczka korporacji, mająca na celu zapchanie dziury w budżecie?
Tego dowiemy się za około dwa dni.
Oprócz tego w sieci pojawiło się szczegółowe sprawozdanie z fabuły The End Times, tak więc jeśli ktoś nie ma czasu przeczytać wszystkich tomów, to jest dobre streszczenie.
Link do tajemniczej strony znajdziecie tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz